Staraniem środowisk kobiecych i lewicowych oraz posłanek Nowej Lewicy, z dniem 13 lutego 2025 r. weszła w życie i do polskiego prawa nowa definicja gwałtu. W myśl zapisu „każde obcowanie płciowe bez zgody jest zgwałceniem”. Dotychczasowa definicja miała ponad sto lat i uznawała, że polska kobieta domyślnie na seks się zgadza. A jeśli się nie zgadza, powinna pokazać, jak bardzo – aktywnie stawiając opór przemocy i groźbie. Prawo nie zauważało, że zastraszona przez silniejszego napastnika ofiara może na gwałt zareagować bezruchem, że może zostać odurzona lub wykorzystana, gdy jest nieprzytomna…
Takie argumenty głoszone przez działaczki np. fundacji „Feminoteka”, czy posłanki z Anitą Kucharską-Dziedzic z lewicy na czele trafiły do polskiego ustawodawcy.
Europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus z lewicy prowadzi prace dalej, w ramach Grupy Socialist and Democrats (S&D) w Parlamencie Europejskim. Teraz czas, by takie, jak w Polsce prawo rozszerzyć na kraje Unii Europejskiej.
5 czerwca deputowana zameldowała o rozpoczęciu prac nad pierwszym unijnym raportem dotyczącym definicji gwałtu w krajach Unii Europejskiej. W przedsięwzięciu udział wzięła także Danuta Wawrowska, prawniczka, która pracowała w Polsce nad stworzeniem nowej definicji gwałtu.
W większości krajów UE gwałt wciąż definiowany jest przez pryzmat przemocy, groźby czy podstępu. A przecież każda osoba ma prawo do nietykalności – bez względu na to, czy krzyczała, uciekała, czy była sparaliżowana strachem. Brak wyraźnej zgody musi być kluczowym kryterium oceny przestępstwa.
Statystyki są brutalne: większość gwałtów nigdy nie trafia do sądu, a skazania zapadają w zaledwie kilku procentach przypadków. Setki tysięcy ofiar zostaje bez sprawiedliwości, a sprawcy – bezkarni.
Posłanka J. Scheuring-Wielgus deklaruje, że wezwie Komisję Europejską do wprowadzenia wspólnej, europejskiej definicji gwałtu opartej na zgodzie. – Bez tego nasze unijne mechanizmy wymiaru sprawiedliwości są niewydolne, a przestępcy wykorzystują różnice między państwami, by unikać kary.
Czas skończyć z bezkarnością gwałcicieli. Czas na Europę, w której „tylko TAK znaczy TAK” – podkreśla J. Scheuring-Wielgus.
Opr. nim, 10 czerwca 2025 r.